PRZEŚLIJ NEWS DODAJ FIRMĘ DO BAZY OFERTY PRACY WYDARZENIA TARGOWE
2015-09-23
Siła umiaru, czyli minimalizm we wnętrzu
Minimalizm nie lubi chaosu - ceni porządek i proste formy. Na próżno więc szukać będziemy zdobień czy efektownych detali.

INVADO Sp. z o.o.
Dzielna, ul. Leśna 2
42-793 Ciasna

tel. 34 351 05 40
fax 34 353 56 02
biuro@invado.pl
www.invado.pl

» więcej o firmie

Oszczędność detali, funkcjonalność i proste formy to najważniejsze cechy stylu minimalistycznego. O ile na pozór minimalistyczna aranżacja wydaje się łatwa w realizacji, o tyle warto pamiętać o kilku zasadach kompozycyjnych.

Mniej znaczy więcej

Minimalizm wywodzi się z Japonii, gdzie stawiano na perfekcję we wnętrzu, prostotę form i spokój. Inspirowany filozofią zen, ma ułatwiać odpoczynek i odprężenie. Drugi trop historyczny prowadzi do szkoły projektowania w Bauhausie, działającej na początku XX wieku w Weimarze i Dessau, której artyści promowali ascetyzm aranżacyjny jako przeciwieństwo do przeładowanych, kolorowych wnętrz. Na popularność tego stylu w ostatnich latach mocno wpłynęły warunki życia. Codzienny nadmiar bodźców, informacji i przedmiotów powoduje chęć powrotu do prostych, nieprzeładowanych form. Dlatego styl ten cieszy się tak ogromną popularnością. Nie oznacza to wcale, że minimalizm musi kojarzyć się z surowym, zimnym i prawie pustym wnętrzem. Jest to trend, który wymaga przede wszystkim uwagi aranżacyjnej oraz pewnego rodzaju wyrafinowania kompozycyjnego.


Kontrast, porządek i proste formy

Minimalizm nie lubi chaosu - ceni porządek i proste formy. Na próżno więc szukać będziemy zdobień czy efektownych detali. Często nawet rezygnuje się z uchwytów do mebli, aby nie zaburzać prostoty. Wnętrza minimalistyczne to wnętrza uporządkowane - każdy mebel ma swoje miejsce i tworzy spójną całość z innymi elementami wystroju. Pomocne będą tu wszelkie meble o geometrycznych kształtach - koło, trójkąt czy prostokąt, które łączy się ze sobą na zasadzie powtarzalności. Przydadzą się duże, ale koniecznie niskie kanapy o prostych krawędziach, kwadratowe lub prostokątne stoły, które dopełni obrus czy flakon w mocno kontrastującym kolorze. Warto pamiętać, aby wybierać przedmioty w jednolitej strukturze. Cenione są proste kąty oraz gładkie powierzchnie, które dobrze łączą się z metalem, tworzywami sztucznymi, szkłem lub ceramiką. Dużą rolę przykłada się do kolorów, wybierając jasne, jednolite barwy, które przełamuje się mocnym kolorem ascetycznych dodatków. Lekkość minimalistycznych aranżacji i ich nieprzeładowanie sprawia, że są one chętnie wybierane do niedużych powierzchni, które zyskują świeżość i lekkość, a przy tym pozostają w pełni funkcjonalnymi przestrzeniami.


Patent na minimalizm

„Forma wynika z funkcji" to jedno z haseł minimalizmu. Dlatego w swoich aranżacjach warto pamiętać o kilku zasadach. Zastanawiając się nad podłogą, powinniśmy wybierać panele czy pakiet bez wzorów czy szlaczków - najlepiej jednolity. W takim zestawieniu dobrze będą się prezentować zarówno dywany w intensywnych kolorach - np. czerwony jak i jednobarwne, surowe chodniki. Na ścianach powinny królować jednolite, jasne kolory, które można złamać, malując jedną lub dwie płaszczyzny na inną barwę. Kolejny element - drzwi - także powinny być zgodne z zasadą minimalizmu: mogą być pełne lub z przeszkleniami, ale bez ornamentów. - Klienci, którzy urządzają minimalistyczne wnętrza wybierają modele o wyrazistej, ale prostej formie, dlatego możemy polecić tu np. kolekcję Invado Destino Unico, Larina Nube czy skrzydła Salento - podpowiada Adam Hucz, odpowiedzialny za markę Invado. Zastanawiając się nad meblami, warto postawić na modułowe, czyli na powtarzalne bryły, z których można budować regały, szafy, zgodnie ze swoimi upodobaniami. Magia minimalizmu to także odpowiednie oświetlenie i eleganckie dodatki. Sprawdzą się tu geometryczne lampy w dużych, jednokolorowych kloszach czy abstrakcyjne obrazy w prostych ramach. Wszystko jednak z umiarem.

źródło: Invado